To zawsze najtrudniejsza decyzja w kolarskim życiu – na co wydać pieniądze, bo wiadomo – żeby wydać jak najlepiej. Czyli jak dobrać rower i jakie są rodzaje rowerów? A dziś rynek w Polsce oferuje bogatą ofertę i rzeczywiście jest w czym wybierać. Tylko jak się w tym wszystkim połapać?
Postaram się w tym teście – z konieczności krótkim – wprowadzić Ciebie, Drogi Czytelniku, w podstawowe wiadomości o rowerach. A więc wszystko to, co jest konieczne na początek, żeby się nie pogubić w tym wielkim sklepie rowerowym, jaki dziś mamy w Polsce. Podkreślam – w Polsce, bo tu żyjemy, tu jeździmy na rowerach, tu się ścigamy w zawodach, tu zarabiamy pieniądze i tu je wydajemy. Bo wiadomo w Niemczech, lub w USA sytuacja jest nieco inna i tak naprawdę ich rowery inaczej kosztują w stosunku do ich zarobków.
Rodzaje rowerów
Przedstawię mój podział. Dlaczego podkreślam: mój. Bo właściwie każdy autor i każda strona może te rowery troszkę inaczej podzielić, a katalog handlowy wyróżni precyzyjnie każdy dział. Ten tekst jest dla tych, którzy – chcą kupić swój pierwszy rower w życiu i pierwszy raz wchodzą do sklepu rowerowego. Dlatego bardzo skrótowo przedstawiam główny podział. Na szczegóły przyjdzie czas w następnych postach.
Wyróżniamy kilka podstawowych grup rowerów:
szosowe
górskie
bmx
trekkingowe/crossowe
miejskie
dziecięce
W każdej z tych grup możemy wyróżnić podgrupy. Tutaj punktem wyjścia są pewne wspólne cechy – na przykład rama, ale często dany rower znacznie odbiega od swojego źródła.
Tak więc w szosie – ja wyróżniam – rower do jazdy wspólnej (typowy peleton), rower do jazdy na czas oraz rower do triathlonu, a także włączam jeszcze w tę grupę rower do przełaju oraz rower do jazdy na torze. I tu już kolejny problem. Bo z roweru do jazdy na torze wydzieliła się grupa rowerów na ostre koło, które tworzą dziś raczej rodzaj subkultury. Choć oczywiście rozgrywane są kryteria w jeździe na rowerze ostrokołowym.
Mtb – rower górski
W rowerach górskich wyróżniam: hardtaile, a więc rowery bez tylnego amortyzatora – ze sztywnym tyłem oraz rowery z amortyzowanym tyłem. I tu kolejny podział – mogą to być rowery o różnej wielkości koła: 26 cali, 27,5 oraz 29 cali. No i kolejny podział – półki cenowe. Podstawowe to rowery do 2 tysięcy złotych, potem między 2 a 3,5 tysięcy złotych, między 3,5 – 7 tysięcy złotych, 7 a 12 tysięcy złotych oraz powyżej 12 tysięcy złotych.
Czym one się różnią? Materiałem, z którego zrobione są ramy oraz osprzętem (korby, przerzutki, kierownice, koła, siodełka, amortyzatory), w który są wyposażone.
Hardtaile są stosowane w bardzo szerokim zakresie – od rekreacji, poprzez wycieczki, maratony, wyścigi dla amatorów, aż po zawody sportowe w cross country format olimpijski i maratoński.
Inne rowery, które zwyczajowo przypisuje się grupie rowerów górskich to rowery do:
-
zjazdu (downhill)
-
freeride (czyli rower, który prawie zjeżdża tak samo jak dh, ale daje się na nim jeszcze trochę pojeździć po płaskim, a nawet czasem coś podjechać)
-
enduro (czyli i zjazdy, choć nie takie jak na dh, i podjazdy – dość efektywne)
Osobną grupą są pochodzące z rowerów górskich rowery do dirtu i 4 crossu.
Rowery do trekkingu, rowery miejskie i rowery dla dzieci
Kolejna grupa to rowery trekking i cross. Połączyłem te dwa rodzaje jazdy w jedną, choć są pewne różnice. Trekking, jak sama nazwa wskazuje bardziej jest nastawiony na wędrówkę i spacer, a cross na szybką jazdę po polnych (i asfaltowych) drogach. Różnią się osprzętem i akcesoriami – przy trekkingu zakładamy możliwość montowania sakw, czyli są potrzebne bagażniki, a przy crossie skupiamy się raczej na szybkości w przemieszczaniu się po ścieżkach i drogach.
Kolejna grupa to rowery miejskie. Tutaj pozycja w czasie jazdy może być bardziej wyprostowana i wygodniejsza a rower jest wyposażony w nóżkę, bagażnik, koszyk. Ten rower ma pomagać nam wygodnie dojechać do pracy, a jego celem nie są wyścigi czy maratony.
Odrębna grupa to rowery dla dzieci. Tu tylko taka uwaga: rower, aby dziecko poprawnie nauczyło się jeździć, musi być dobrany do wzrostu dziecka. Tak więc dobry rodzic będzie co jakieś 2-3 lata jeden rower sprzedawał, a kupował trochę większy. Oczywiście, czasami ktoś kupi dziecku na komunię prawdziwy duży rower. W sumie to jest to strata, bo nawet gdy dziecko będzie jakoś przy całkowicie opuszczonym siodle jeździło na takim bicyklu, to nigdy nie będzie miało okazji w młodym wieku nauczyć się podstaw techniki jazdy. Często też za duży rower będzie przyczyną upadków, a w konsekwencji ogólnego zniechęcenia młodego człowieka do jazdy na rowerze.
Jak dobrać rower dla dziecka? Ja osobiście moim dzieciom kupowałem bmx. Oczywiście takie podstawowe bmx – raczej chodzi o wielkość roweru niż o przeznaczenie. Na początek dziecko powinno dobrze się nauczyć jeździć na rowerze – opanować technikę i mieć radość z jazdy. A gdy będzie nastolatkiem, samo będzie wiedziało, jaki chce rower: szosę, górski, drit czy zjazdówkę.
Ten podział jest bardzo skrótowy. Oczywiście na wszelkie pytania, które mogą się pojawić odpowiadam mailowo.
Tak więc na początek musisz sobie, Drogi Czytelniku, odpowiedzieć na pytania: jaką jazdę będę jeździł.
Bo jeżeli chcesz jeździć w maratonach, to idziesz do grupy hardtail. W kolejnym poście krótko opiszę podział w grupie hardtail oraz podstawowy ranking rowerów.